Każda młoda mama mierzy się z nową, kompletnie dla siebie nieznaną rzeczywistością, w której każdego dnia bierze odpowiedzialność za swoje życie, a także życie drugiego, małego człowieka. Istotne jest, aby w tej rzeczywistości znaleźć czas dla siebie i swoich potrzeb. Mamy niezależnie czy są aktywne zawodowo czy nie, powinny znaleźć pewny sposób na organizację czasu i przestrzeni wokół siebie i wokół dziecka, tak aby nie zwariować. Pracujące mamy, pomimo okrojonego czasu na macierzyństwo na rzecz rozwoju zawodowego, paradoksalnie mają już lepiej wypracowane sposoby na organizację tego co się w ich życiu dzieje. Skupianie się wyłącznie na dziecku, bez możliwości zaangażowania przez dłuższy czas na innym aspekcie życia, może rodzić w młodej mamie frustracje. Jeżeli nie zdążyłyście drogie Panie zrobić czegoś dla siebie podczas ciąży, warto podczas samego urlopu macierzyńskiego zrobić coś dla siebie, nawet z maluszkiem przy boku.
Przede wszystkim miej plan i trzymaj się go – banał, który bagatelizujemy
Plan działania, którego należy się trzymać, rozliczać i w oparciu o ten plan również nagradzać. Lista rzeczy do zrobienia w rozkładzie tygodniowym, dziennym, godzinnym, na bieżąco aktualizowana i skreślana, wpływa na poczucie kontroli nad owymi zadaniami czy obowiązkami, a tym samym motywuje do realizacji kolejnych. Odkładanie kolejnych zadań na później powoduje, że czas nam ucieka przez palce i nie jesteśmy w stanie go w odpowiedni sposób zorganizować.
Nie musisz kochać tylko i wyłącznie dziecka
Dla Twojego dziecka, nawet jeśli jeszcze nie jest tego świadome, ważne jest to, abyś nie zapominała o sobie. Serio. Nie odstawiaj na bok kompletnie wszystkiego co do tej pory napędzało Cię do życia. Nie ważne czy to jest pasja, hobby, praca, rekreacja, przyjemność, która stała się trwałym elementem Twojej tożsamości. Nie rezygnuj z tego! Po prostu tak zorganizuj swój czas, by nie zatracić siebie dla dziecka, bo odbije się to zarówno na nim jak i na Tobie.
Ruch od już!
Opieka nad małym dzieckiem, nieprzespane noce, skutkują zmęczeniem w ciągu dnia. Dnia, podczas którego nie możemy się zregenerować, gdyż dziecko wymaga od nas stałej koncentracji i atencji. Tym bardziej potrzeba Ci sił. Im człowiek częściej się rusza, ćwiczy, tym ma więcej energii, nie rozleniwia się. Bardzo pomocne są szybkie spacery, gdzie nie tylko zażyjesz ruchu ale i dotlenisz się. Po takim spacerze na świeżym powietrzu głowa będzie pełna pomysłów a organizm będzie pełen chęci na zabawę z dzieckiem czy obiad dla rodziny. Zanim wyśmiejesz ten pomysł, to najpierw spróbuj!
Świadomy odpoczynek
Nawet jak znajdziesz w końcu moment dla siebie, to zastanawiasz się czy na pewno wszystko zrobiłaś. Stresujesz się, męczysz głowę niepotrzebnym stresem. To nie jest odpoczynek. Odpoczynek to przede wszystkim relaks głowy. Niektórzy odpoczywają biegając, inni pływając, inni pisząc, jeszcze inni gotując. Pozwól sobie, aby głowa była z dala od codziennych trosk. Taki świadomy relaks to ogromna dawka siły psychofizycznej. .
Robię, co mogę, jest dobrze!
Nie porównuj siebie do innych, nie myśl o sobie źle i nie oczekuj niemożliwego. Gdy zdasz sobie sprawę, że przecież robisz co możesz, kochasz dziecko i się starasz, to się uspokoisz i automatycznie zaczniesz być lepsza również dla siebie. Nie jesteś idealna, nikt nie jest, więc nie staraj się dążyć na siłę do tego.
Ostatnia kwestia: gdy już jesteś z dzieckiem i bawisz się z nim, kąpiesz czy usypiasz, odłóż wszelkie troski na bok, bądź prawdziwie, świadome z nim, a i w tym poczujesz relaks. 🙂